Dnia 25 kwietnia b.r. Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Pelczycach zorganizowała w filii bibliotecznej w Przekolnie spotkanie autorskie  dla uczniów klasy VI I VII  ze  Szkoły Podstawowej  w Lubianie z panią Anną  Czerwińską-Rydel – muzykiem, pedagogiem, autorką licznych książek dla dzieci i młodzieży (m.in. Wszystko gra, Życie pod psem według Artura Schopenhauera, Mój brat czarodziej, Matylda tajemnica i marzenia, Sekretnik Matyldy, Piórem czy mieczem  Opowieść o Henryku Sienkiewiczu, Listy w butelce opowieść o Irenie Sendlerowej) o tematyce muzycznej, historycznej, biograficznej i społecznej.

Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz Polskiej sekcji IBBY. Twórczyni serii biograficznych powieści dla dzieci i młodzieży o wielkich postaciach. Przez wiele lat współpracowała z radiem  tworząc m.in. słuchowiska dla dzieci. Stworzyła  około 200 radiowych audycji muzycznych i bajek dla dzieci, które prowadziła na antenie Radia Eska-Nord.”. Lubi poranny śpiew ptaków, niebo o zmierzchu, mruczenie kota, ciasteczka migdałowe i imbirową herbatę. Kocha muzykę poważną (zwłaszcza Mozarta i Chopina), dzieci, ptaki i anioły. Codziennie otwiera okno i szuka natchnienia. „A bajki jak uśmiechy przychodzą do mnie niespodziewanie” – mówi.

Podczas spotkania  z uczniami pani Ania skupiła  uwagę na swojej ostatnio wydanej  książce pt. Listy w butelce. Opowieść o Irenie Sendlerowej. Jest  to opowieść biograficzna poświęcona wyjątkowej osobie, która jak nikt inny zasługuje na to, aby jej historię poznały dzieci, młodzież i dorośli. Autorka bardzo ciekawie i sugestywnie opowiedziała zgromadzonej młodzieży dlaczego  Irena Sendlerowa nie potrafiła  być obojętna na los Żydów zamieszkujących w getcie warszawskim, jaka motywacja popchnęła ją do organizowania siatki pomocy i narażania codziennie własnego życia. Wrażliwość  serca i ogromna potrzeba pomocy drugiemu człowiekowi  sprawiły, że bohaterka książki  nie wahała się wyprowadzać żydowskich dzieci poza teren getta, nadawać im nową tożsamość, znajdować polskich rodziców i dom. Każdego dnia ratowała kilkoro dzieci, bo miała nadzieję, że dzięki temu naród żydowski przetrwa. Prawdziwe imiona  i nazwiska ocalonych  Irena Sendlerowa umieszczała w szklanej butelce po mleku (stad tytuł książki), którą zakopała pod jabłonką. Liczba uratowanych sięgnęła niemal dwa i pół tysiąca.

„Trzeba podać rękę tonącemu. Nawet jeśli nie umie się pływać, zawsze jakoś można pomóc. Nauczył mnie tego mój tatuś”. Te słowa Ireny Sendlerowej, kobiety bardzo mądrej i skromnej zyskują głęboki wymiar w dzisiejszych czasach, gdzie bardzo często  liczy się  tylko sukces życiowy rozumiany jako osiągnięcie prestiżu materialnego. W czasie spotkania uczniowie mieli   możliwość zadawania pytań autorce opowieści.  Młodzież  była zainteresowana ile książek napisała do tej pory pani Ania (czterdzieści cztery), jaka jest jej ulubiona książka (Dzieci z Bulllerbyn), skąd czerpie wenę do tworzenia (ma kotkę Wenę, więc z natchnieniem, jak twierdzi,  nie ma problemu już od rana), kiedy napisała pierwszą książką ( w czwartej klasie Szkoły Podstawowej – był to kryminał). Cisza i spokój jakie panowały w bibliotece w trakcie opowiadania przez pisarkę historii bohaterstwa  pani Ireny Sendlerowej  świadczyły o zaangażowaniu  i zainteresowaniu  słuchaczy przekazywanymi treściami, często bardzo smutnymi ale jakże prawdziwymi.

Na zakończenie młodzież miała możliwość zakupu książek autorki wraz z dedykacją. Dziękujemy uczniom Szkoły Podstawowej w Lubianie za przybycie i  i liczymy na kolejne, owocne projekty w przyszłości.